Zapewne każdy z was słyszał o genialnym dziecku Ben`a Silbermann, Paul`a Sciarre i Evan`a Sharp.
Czym jest i kto z niego korzysta?
Jest „tablicą korkową” do przypinania, tego, co nam się podoba, co nas inspiruje, co nas zaciekawiło. Wręcz genialne w swej prostocie. Czemu genialne? Ponieważ Pinterest ma dopiero niecałe 3 lata. A należy już do „wielkiej piątki” obok Facebooka, Twittera, G+ i YouTube. Oczywiście, jest skomunikowany z Facebookiem i z Twitterem. W ciągu dwóch lat zebrał przeszło 10 milionów użytkowników. Facebook w ciągu dwóch pierwszych lat istnienia zebrał raptem 6 mln użytkowników.
Pinterest świetnie trafił w zachodzące zmiany w otaczającym nas świecie. Od kilku lat na znaczeniu zyskuje przekaz graficzny, który jesteśmy w stanie odczytać „jednym spojrzeniem”, nad przekazem pisemnym. Wynika to z tego, że coraz szybciej żyjemy, coraz większa ilość bodźców atakuje nas. Jest to tak duża liczba bodźców, że nie jesteśmy w stanie wyłapać wszystkich. Dostrzegamy, tylko te, które się wyróżniają. A jak można się wyróżnić? Jeżeli nie przez obraz. Chociaż kultura obrazowa nie jest tworem dzisiejszych czasów. To dziś prawdopodobnie nabrała największego znaczenia. Nie jesteśmy w stanie podjąć prawie żadnej decyzji bez pomocy „obrazu”. Nie ważne czy tego ze świata realnego czy wirtualnego, a często wykorzystujemy obrazy z tych dwóch światów do podjęcia nawet najmniejszej decyzji.
Do czego możemy wykorzystać Pinterest?
Może służyć, jako niezliczona ilość katalogów. Do których przypinamy zdjęcia, filmy, cytaty, które nam się podobają, która nas w jakiś sposób poruszyły nas zaskoczyły. Możemy szeregować je według własnego uznania np. inspirujące, wesołe, dziwne, domy, kuchnie, outdoor itd. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Umożliwia nam przeglądanie pinów innych użytkowników. Udostępniania pinów innych użytkowników. Przeglądanie i udostępnianie, tworzy inspiracje. Pamiętajmy inspiracja to nie kopiowanie!!! Mistrzem w wykorzystywaniu inspiracji był Steve Jobs, który twierdził, że „Wszystko sprowadza się do tego, by starać się poznawać najlepsze dzieła stworzone przez człowieka, a następnie próbować wpisać je w to, czym sam się zajmujesz. Picasso miał takie powiedzenie „Dobrzy artyści kopiują, wielcy kradną”. Zawsze bezwstydnie kradliśmy świetne pomysły.”*
Ile razy, widzieliśmy coś, a następnie wykorzystaliśmy to u siebie. Pinterest daje nam właśnie możliwość tworzenia własnego katalogu inspiracji.
Pinterest będąc w wielkiej piątce Social Media. Powinien być dla marketingowców „obowiązkowym” narzędziem do promowania nowych produktów, budowania pozytywnego wizerunku marki w Internecie. Jak pokazują badania prawie 3/4 użytkowników Pinteresta w Polsce to kobiety. Najliczniejszą grupę użytkowników według szacunków stanowią osoby w przedziale od 25 do 54 lat. Wręcz idealny przedział wiekowy dla marketerów. To właśnie osoby w tym przedziale wiekowym stanowią o sile konsumpcji. A jednak do dnia dzisiejszego Pinterest nie jest wykorzystywany, aż w takim stopniu jak FB narzędziem SM.
*Cytat pochodzi z książki Steve Jobs – Sekrety innowacji, Carmine Gallo.