Zwierzęta, które reklamują samochody

Citroen, Volkswagen, Volvo te marki w ostatnich tygodniach postanowiły pokazać wyjątkowość swoich produktów za pomocą zwierząt. Najlepiej zrobił to Citroen oraz Volvo.
Citroen stworzył świetną kreację wykorzystującą kanwę filmu „Zakochany kundel”. Wyjątkowa miłość pomiędzy dwoma psami, przerwana nagle, z powodu przewagi Citroena nad innymi samochodami.

Jak lepiej pokazać zwrotność, przyspieszenie, komfort najnowszego produktu, jak nie podczas gonitwy z bykami w Ciudad Rodrigo w Hiszpanii. Bohaterem jest tutaj czerwono krwiste Volvo FL, które jest gonione przez stado byków po wąskich ulicach Ciudad Rodrigo.

Volkswagen chciał pokazać za wiele w jednej reklamie. I tak mamy prawie wszystkie samochody ze znaczkiem VW oraz tyle samo gatunków psów. Zapewne to one mają pokazywać jak cudownymi samochodami są „auta dla ludu” skoro tylko w tych pojazdach czują się szczęśliwe.

Jednak to nie jedyni producenci samochodów, którzy postanowili pokazać swoje USP przy pomocy zwierząt. Wcześniej pojawiły się reklamy między innymi Toyoty, Fiata, Mercedesa Benz, które zamieściłem poniżej.
Toyota Auris/Corolla

Fiat 500L Trekking

Mercedes Benz Inteligente Drive

Mercedes Benz E-Class

Mercedes Benz CLA Class

W tych wszystkich reklamach to zwierzęta pokazują zalety produktów. Ewentualnie przy ich pomocy dowiadujemy się, że dany samochód spala mało paliwa, że jest zwrotny, że posiada komfortowe zawieszenie, że pomimo małych rozmiarów jest pakowny. To one pokazują nam wyjątkowe USP danego modelu samochodu. W sposób, który zapamiętamy. Bo kto z nas zapamięta same dane: 3,3 litra na 100 km, 37 metrów ze 100 km/h, 500 litrów pojemności bagażnika a po złożeniu siedzeń 1200 litrów. W dodatku danymi nie zawsze można pokazać zalety samochodu. Bo trudno pokazać komfort czy zwrotność za pomocą cyfr o wiele łatwiej jest te cechy pokazać między innymi za pomocą zwierząt.