Co to takiego jest? Jest to określenie misji w ramach głównej misji firmy. Zapewne dalej jest to niezrozumiałe. Załóżmy, więc, że jesteśmy producentem (nie ważne, czego), ale dla przykładu rowerów. Więc naszą misją będzie produkowanie zaawansowanych technicznie rowerów, wizją, że na nich będą zdobywane tytuły mistrzowskie. Gdy mamy już określoną naszą misję. Postawmy sobie pytania, co stoi na przeszkodzie, żeby to osiągnąć. Najłatwiej te pytania stawia się wykonując analizę SWOT. Dzięki której możemy dokonać analizy zewnętrznego i wewnętrznego otoczenia. Czemu ta analiza nosi nazwę SWOT, ponieważ:
S to strengths (silne strony)
W to weaknesses (słabe strony)
O to opportunities (szanse),
a T to threats (zagrożenia).
Jednakże czasami sama analiza SWOT nie wystarczy. Wówczas musimy dokonać analizy otoczenia zewnętrznego szans i zagrożeń. Dokujemy jej oceniając nasze szanse i zagrożenia. Naszymi szansami jest oferowanie: produktów, usług o niskiej podaży, dostarczenie produktu – szybciej, usługi w lepszy sposób lub wymyślenie nowego produktu, usługi. Wobec czego dostrzegajmy szanse w takich zjawiskach jak: łączenie trendów w branży, dzięki czemu wprowadzimy hybrydowe produkty, usprawnić proces zakupowy, korzystać z sprawdzonych wzorów, zindywidualizować produkt, dodać nowe możliwości, właściwości produktu, zaoferować produkt po niższej cenie.
Do oceny szans wykorzystujemy macierze szans i zagrożeń. Metoda ta fachowo nazywa się Market Opportunity Analysis – analiza szans rynkowych. Żeby jej dokonać musimy sobie odpowiedzieć na następujące pytania:
1) Czy potrafimy w przekonujący sposób wyjaśnić korzyści produktu/usługi?
2) Czy jesteśmy w stanie zlokalizować docelowy rynek i dotrzeć do niego w jak najtańszy sposób?
3) Czy posiada odpowiednią kadrę, żeby zrealizować punkt 2?
4) Czy zrobimy to lepiej niż konkurencja?
5) Czy stopa zwrotu będzie większa od kosztów?
W macierzy zagrożeń dokonujemy analizy pod kątem niekorzystnych wydarzeń na rynku dla naszego produktu, usługi.